17 sierpnia 2013

Let's go ride a bike!


 Tak jak obiecałam - jest post o nieco innym charakterze :)  Co prawda zdjęcia były robione przy użyciu statywu i funkcji 'samowyzwalacz' w aparacie, ale nawet dałam radę sama go przygotować.  Pod koniec wakacji zapewne każdemu włącza się czerwony alarm z ostrzeżeniem "zostało dwa tygodnie, wykorzystaj je najlepiej jak się da!". Tak było również w moim przypadku.. Co prawda nie obijałam się całe wakacje, bo chodziłam na zdjęcia, spotykałam się ze znajomymi, byłam na wczasach za granicą, ale mam wrażenie, że było tego za mało. Przykładowo przez całe wakacje ani razu nie wsiadłam na rower aż do wczoraj. Tak więc z tego powodu post w takiej odsłonie, chociaż przyznam, że to też z kwestii wygody, bo rower niewyobrażalnie ułatwił mi, a wręcz umożliwił robienie zdjęć. Strój nie jest przeznaczony na takie upalne dni, jakie mieliśmy okazje odczuć jeszcze niedawno, ale właśnie na takie końcowo-sierpniowe wieczorne przejażdżki :)























Szorty/Sweter - Stradivarius
Buty - Converse
Okulary przeciwsłoneczne - Mohito
Zegarek - New Yorker


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Thanks for all comments!

About Me

About me

FOLLOWERS

Featured Slider

About Me!

Search Blog

Our Sponsor

Featured Slider

Random Post

Instagram

Tekst alternatywny Tekst alternatywny Tekst alternatywny Tekst alternatywny Tekst alternatywny