3 października 2013

Burgundy and stripes


 



W dzisiejszym poście w roli głównej burgundowa spódniczka Cocktail Shock. Burgund to mój ulubiony kolor na jesień. Mam mnóstwo rzeczy w takiej kolorystyce i właśnie w niej czuję się najlepiej :) Do tego biała koszula w czarne paski, czarne rajstopy, czarne botki, skóra i oczywiście wszechobecne złote dodatki.  Przepraszam za wystające włosy z koczka. Zdjęcia były robione po całym dniu w szkole. :)



















 Kurtka - Zara
Koszula - No name
Buty - Centro
Rajstopy - Gatta
Zegarek - New Yorker
Naszyjnik - No name
Spódnica - Cocktail Shock

9 komentarzy:

  1. Świetnie !!! nazywamsiejustyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ladnie wygladasz :) i piekna ta spodniczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna spódniczka ! Bardzo pasuje z tą kurtką !
    Pozdrawiam :-)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się dodatki-nie kują w oczy tylko są dyskretne ,a jednak sprawiają że strój jest kompletny.
    Z chęcią obserwuję i zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna kurtka!;)
    http://freshisyummy.blogspot.com/2013/10/work-bitch.html

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna biżuteria :)
    wyglądasz uroczo ;)
    zapraszam do mnie ;)!

    OdpowiedzUsuń

Thanks for all comments!

About Me

About me

FOLLOWERS

Featured Slider

About Me!

Search Blog

Our Sponsor

Featured Slider

Random Post

Instagram

Tekst alternatywny Tekst alternatywny Tekst alternatywny Tekst alternatywny Tekst alternatywny