Ogrodniczki to absolutny must have lata, który króluje już od poprzedniego sezonu. Różowe kupiłam rok temu na wyprzedaży w Stradivariusie, jednak do tej pory nie miałam okazji, aby je założyć. Jest to dobra opacja na wypad nad jezioro w długi weekend. Mój chłopak gdy zobaczył te zdjęcia nazwał mnie małą dziewczyną w dużej piaskownicy, to przez różowy kolor. :D W kolejce do zakupu czeka jeszcze jeansowa para. :)
T-shirt - Mosquito KLIK
Dungarees - Stradivarius
Sunnies - Mohito
Uwielbiam taką jakość zdjęć aż chce się oglądać taka ''dużą dziewczynke w piaskownicy'' :D Nie lubie zbytnio ogrodniczek ale te bym ubrała od razu jakbym znalazła gdzieś w sklepie :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie ci w tych ogrodniczkach :)
OdpowiedzUsuńhttp://malinoweciernie.blogspot.com/
Jakim aparatem i obiektywem miałaś robione te zdjęcia? :) są prześwietne!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zdjęcia na bloga za każdym razem są robione Nikonem D5100 i obiektywem AF-S NIKKOR 50mm f/1.4G :)
Usuńi czy je przerabiałaś?
OdpowiedzUsuńowszem, ale nie jakoś bardzo. Do zdjęć na blogu nie używam photoshopa tylko zwykły photoscape, ponieważ moja obróbka sprowadza się tylko do pogłębienia koloru i to wszystko :)
UsuńGdzie były robione zdjęcia? :)
OdpowiedzUsuńNa Piaskach ;)
UsuńGdzie są Piaski? :)
UsuńBrody koło Oleśnicy (woj. świętokrzyskie, powiat staszowski, gmina Oleśnica:D )
Usuń